Grzybki

Witojcie. Coś się nie bierzecie za ten temat, a bo skrajny, bo przeszkadza, ale miły jak dla mnie. Czego u Was wysypało Question

Tylko nie piszcie że gardzicie maślakami. Czekałem na kurki, i się kurna nie doczekałem Smile

Pozdrawiam.

Kurki to w czerwcu. U mnie nie wysypały bo sucho, słabe ziemie i las wodę szybko chłonie, a grzybów mało. Mi i tak to nie przeszkadza, chodź trochę zebrałem.

U mnie grzybów jest dużo, ale jeszcze więcej grzybiarzy.
W tym roku nie znalazłem ani jednej kurki...., za to zajączków, i w dodatku robaczywych to było w bród.
Nazbierałem sporo kań w tym roku. Pyszne grzyby Smile

Muszę przyznać że u mnie wysypało maślaków, w sumie jak co roku. Sporo jest też czarnych łebków i prawdziwków. Można sobie nazbierać także kanie, zające ale o te grzybki już trudniej. O dziwo w dalszej (około 17km) części B.T. (okolice Rudzkiego Mostu) kurek jest sporo o czym świadczą licznie stojący sprzedający z pełnymi wiadrami kurek. Ten sezon na grzybki jest prawie idealny, prawie bo teraz cuś chłodno się zrobiło. Pozdrawiam.

No idealny, ale jakoś nie umnie. Grzybiarzy multum, ale grzybów przeciętnie.

U mnie grzybów jest sporo...grzybiarze to przeważnie w weekend w tygodniu mniej ludzi...

Nie pamiętam takiego wysypu grzybów..... Exclamation

W jednym dniu nazbieraliśmy 3 wiadra samych prawdziwków, nie wspomne już o koźlarzach,podgrzybkach,zajączkach,maślakach,kaniach,opieńkach..pokazały sie rydze..itp
Kurki też były Smile

) A jajecznica była poprostu bomba! Exclamation

2 kanie to mi nawet koło domu na trawniku wyrosły Laughing

.

Tak wiec grzybów u mnie mnóstwo! Exclamation

pozdrawiam Ania

Ps. Grzybów nie wolno zbierać do wiader.(nawet w telewizji kiedyś o tym mówili)
To tak na marginesie.

Ho, a u mnie dzisiaj wysyp grzybów. Rano nazbierałem 2 reklamówki kozaków, prawdziwków, maślaków i zajączków a potem po południu jeszcze jedną reklamówkę grzybów- prawie same czerwieńce

Proszę tylko nie piszcię, że w wiadra i siatki. Sorry no, ale tak się nie robi...

Ad Rob...w siatki grzybów nie zbieram w wiadra bardzo rzadko...najczęściej w kosze. Napisałam wcześniej wiadra bo to dobra miara, a i nie mamy 10 koszyków żeby kazdy miał swój u mnie przeważnie tyle ldzi jest(rodzinka zawsze przyjedzie). Zresztą każdy zbiera w co mu wygodniej:))

Najdałam się dziś grzybków...rydze smażone na masełku poprostu bomba! Exclamation

)

pozdrawiam Ania

Spoko, chodzi mi tylko o to, że wiadra(plastik), są szkodliwe dla rzeczy jadalnych, nie przepuszczają powietrza, głupio to wygląda itp

Zbieram w koszyk i wiadro? A co ktos ma do tego ze zbieram grzyby do plastikwoego wiadra? On ich jeśc nie będzie!
Ja nałogowo zbieram i ..........wszyskto wydaje, ale może wpadne do Szili na jakieś specjaly z grzybiow;)
Uwielbiam maslackzi w occie:)

Stary ja tylko dobrze radze. Grzyby się w wiadrach zaparzają,(jak wiesz co to) plastki zle na nie dziala, brak dostepu powietrza i ogólnie to jest dziwne. W telewizi całe programy o tym robili, ze to jest nie wskazane.. Ale wasza sprawa... Smile

Taaa, tyle ze mam do domu kwadrans drogi, zaparzyć sie zaparzą.......w garnku;P.
A z eclae programy o tym robili, z czegoś muszą zyć

Dziś poszłam tylko na chwilke do lasu z mamką i zebrałyśmy cały kosz ledwo dotachałyśmy go do domu taki ciężki się zrobił(głównie prawdziwki,podgrzybki i koźlaki).

Hym....mi nie przeszkadza, że zbieram w plastikowe wiadro:)
Nie ma co sie kłucić o takie błachostki...niech każdy zbiera w co chce i ot problem z głowy..
Możliwe, że szkodliwe..tego nie wiem...a co w telewizji mówią niekeidy trzeba traktowac z przymróżeniem oka.

Ano może kiedyś poczęstuje jakimiś grzybkami:))

ad Rob..ostatni post raczej nie na miejscu..panuj sie troche...

pozdrawiam Smile

)

Miałem kiedyś okazję wybrać się do lasu i pozbierać z moim wujkiem parę maślaków, które wykorzystaliśmy do zupy. Jak się okazało nie jestem taki zły w zbieraniu grzybów. Przynajmniej potrafię odróżnić maślaka od muchomora Smile

.