<Sport>

Coś Ty. W chacie ma siłke. 20 kg to szybko nadrobi, co dopiero w rok. Smile

Pozdrawiam

Dołączył: 11 Mar 2006

watpie.....

Ale ja nie, patrząc na jego postępy w ostatnim czasie. Odkąt zaczął ćwiczyć judo, to po dwóch latach podnosi 140kg.(codzienne ćwiczenia na siłowni + siłka na judo) Jego dzień w więkrzości składa sie z pakowania... Kilka tytułów na zawodach judo... Dobry gość, ale mu tego nie zazdroszcze...

Musiał by troche koksu przyjąć

Wcale nie.

Troche się znam na tym rob i wiem.
Musiałby coś brać albo niezłe treningi robić (super cięzkie).
Ale i tak jagby ćwiczył codziennie to zakwasy i po ptakach.
Trzeba troche umiaru, przerwy i jakoś to wejdzie.
20 kg wciągu roku to troche za durzo 10 to tak.
Muj kumpel bral 80kg zaczoł się koksować 120kg.
Między nami ja tego nie biore

Dołączył: 11 Mar 2006

na bank przez rok o 20 kg wiecej by niepodnosił chyba ze tak jak Kamil mówi
cos by brał

Nic nie brał Exclamation

Znam go i jego starych którzy by na to nie pozwolili! Exclamation

Ćwiczy codziennie i zakwasy to sam nawet lubi. Codziennie w chacie siłka i klka razy w tygodni judo. Widać po nim, że jest bardzo wyczerpany i że intensywnie ćwiczy.Kamil nie wiem czy się tak znasz jak od wakacji ćwiczysz a ten gość chce iść w przyszłości do SMS'u i ma kilka tytułów w swojej klasie.

Znam się bardzo dobrze,pytam wielu ludzi którzy się tym zajmują strony z kulturystyką przeglondam.Nigdy nic nie wiadomo moi kumplie brali i ojce nic się niedowiedzieli.
Jedynie to może wyjść na jaw na tetsch.
20kg to za dużo w ciągu roku a ile ma lat ten gościu.

20 to za dużo może dla ciebie... Rodznice rodzicami, ale na tyle go znam i wiem że nic nie bierze.(chyba to wiem lepiej od ciebie) Znasz się bardzo dobrze... Rozmawiasz itp. On uczył i uczy się ćwiczyc od trenera który ma czarny pas w judo... i to co wcześniej napisałem.
Skończmy temat tych 20 kg bo ciągnięcie o tym nie ma sęsu.
Narazie.

Tylko judo to nie kulturystyka.
Twisted Evil

Ale nie rozumiesz, że ci judocy tam ciągle ćwiczą i się znają tak ja kulturyści?

Judo jest lepsze dla organizmu, rozwijasz się wszechstronnie. Kulturystyka jednak to łapa, motyle, klatka boczkiem Smile

w klubie, na plaży fajnie sie człowiek czuje.

to fakt, dlatego też ja nie chodzę na siłkę tylko i wyłącznie po to, żeby nabrać "masy" i lepiej wyglądać, ale przede wszystkim dlatego, żeby się lepiej czuć.