Opis ptaków

Może nasze łowiska się różnią. Jak raz przejechałem autostradą to na płotach naliczyłem ok 40 myszolowów.(czekają na zające i kuropatwy) W łowisku podobnie.(bażant się zalęgł w młodniku już go nie ma) Bardzo bym chciał by choć niewielka liczba tych ptaków poszła na odstrzał. Choć 10% populacji. Myszy to i tak są nieźle przeczepane przez kruki, wrony, lisy itp. Ja tu mówie by strzelić kilka ptaków w sezonie. Wtedy również bażanty, kuropatwu i zające skoczą w góre. Kiedyś w naszych lasach żyły nawet dzikie kruliki. Crying or Very sad

Dzikie króliki zniszczyła myxomatoza.

Mówisz, żeby odstrzelić przynajmniej 10% populacji (masz na myśli osobno populację myszołowów i jastrzębi? ), a wiesz ile to jest tw 10% populacji? W miejscach, gdzie kiedyś występowało nawet do 7 par lęgowych teraz albo nie ma ich wogóle albo jest tylko 1 albo 2 pary.

Jeszcze raz przypominam, że myszołowy nie polują na tak duże zwierzęta jak zające czy też kuraki. Ptaki te łowią gryzonie, płazy, gady a czasem małe ptaki.
Ptaki drapieżne i tak zresztą były i niestety są prześladowane przez ludzi. Obecnie powinniśmy włożyć jak największe starania aby odnowić populacje ptaków drapieżnych. Sam zresztą wiesz, że ofiar zawsze było i będzie więcej niż drapieżników. Bo drapieżniki mają za zadanie regulować populacje zwierząt roślinożernych lub też mniejszych drapieżników, które wydają na świat więcej młodych niż duże drapieżniki, które zaś są na końcu łańcucha pokarmowego (sorry za tą biologiczną gadkę). Taki orzeł np. odchowie najczęściej tylko jedno młode, myszołowy i jastrzębie 2-3. A teraz weź pod uwagę wysoką śmiertelność młodych ptaków drapieżnych, która jest bardzo wysoka.
A sama wzmianka o tym,że powinno się je jeszcze odstrzelić, nawet w małych ilościach jest dla mnie trochę dziwna, bezsensowna i żałosna.

Mówie o myszołowach.
Dla mnie żałosna jest ilość jaką podajesz. Ja jestem naliczyc więcej w 1 dzień. Czemu te eko barany zajęcy i kuraków nie chronią w wlkp? Zamiast dać odstrzał na kilka sztuk myszołowów tam gdzie to jest potrzebne. Dam przykład. W wakacje zimowe byłem u gospodarza w naszym polnym łowisku. Jedziemy sobie przez pole ciągnikiem i nagle w oddali 200m widze że w jednym punkcie krąrzą ptaki. Podrzezdrzamy a tam siedzi ok 15 myszołowów i z 40 srok. Skubały padline(prosie chyba) Myślałem, że się załamie. W jednym miejscu taka zbieranina. Teraz jak sie wszystkie z okolicy zbiorą na polowanko.(doliczyć trzeba te których tam nie bylo) Mad

Myszołowy żywią się przede wszystkim gryzoniami (wiosna, lato i jesień) ale w zimie u mnie polują na bażanty i nikt mi nie wmówi że myszołów nie może złapać bażanta czy kuropatwy. W mojej okolicy jest za dużo myszołowów, jastrzębi raczej też, na obszarze ok. 1,5 tys. Hektarów w tym roku gnieżdżą się 4 pary a jak jest u was Question

Lepiej nie pytaj jak jest, bo ręce same opadają.(niestety) Mad

Mi też nikt nie wmówi że ptactwa nie złapią, bo sam widziałem.

rob14444 napisał:

Czemu te eko barany zajęcy i kuraków nie chronią w wlkp? Mad

Proponuję to przeczytać. Temat odnośnie ochrony kuraków. Tam dokładnie pisze co jest przyczyną spadku liczebności kuraków:
[link widoczny dla zalogowanych]

...odnośnie zająca, przeczytać dokładnie - zwłaszcza końcówkę
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

..tak wygląda prawda, i proszę nie czepieć i obwiniać o wszystko myszołowy i inne ptaki drapieżne (właściwych)

zan napisał:

Myszołowy żywią się przede wszystkim gryzoniami (wiosna, lato i jesień) ale w zimie u mnie polują na bażanty i nikt mi nie wmówi że myszołów nie może złapać bażanta czy kuropatwy

...a na co mają polować Question

Co mają jeść Question

Korę, szyszki? Exclamation

To nie sowy, które bez problemów mogą słuchem zlokalizować mysz pod grubą warstwą śniegu! Obwiniacie te myszołowy za wszelkie ataki na zające i kuraki a tak naprawdę to praktycznie nic o nich nie wecie podobnie zresztą jak o innych gatunkach. Tak niestety z tego wynika.

to jest śmieszne poprostu śmieszne

[ <lol2> x10 ]

ja się cieszcze z jednego że wszystkie ptaki w polsce są chronione.
A takie 10% populacji może wpłynąć na gwałtowny spadek ich liczebności. Z drapolami jest inaczej niż z innymi ptakami ponieważ nieraz na wzrost populacji ma wpływ właśnie to 10 lub 7% całej populacji a gdy te 10% zniknie Question

to 90% może gwałtownie spaść.

{[ Pozdro dla rob14444 i jego 10% odstrzelonych myszaków ]}

Wy chyba albo jesteście ślepi albo głupi. Neutral

Ja mam gdzieś te artykuły. Widze jak jest w lesie i to mi starcza. Może mieszkacie na jakiś terenach gdzie lataja 4 myszołowy, ale ja nie. U mnie lata ich tyle ze lepiej nie mówić. Wstąpcie kiedyś na autostrade A2. Wiedzcie sobie w poznaniu a wyjedzcie w nowym tomyślu. Puźniej dajcie post ile naliczyliście, co do sztuki. A pisanie że sobie myszki jedzom to dzieciom opowiadać.

Pytanie. Po co mi piszesz o głuszcach, które występują w 4 miejscach w polsce? Ja nie mówie o tych ptakach.
Wiadomo że środowisku zabija zające. Ale tym bardziej powinno się je chyba chronić i nie strzelać. Sroki którym nic nie zagraża, sobie swobodnie latają.
Leśniczy
Jak się ciszysz że wrony, kruki, sroki, gawrony itp są chronione w polsce to chyba coś z tobą nie tak.

rob14444 napisał:

Ja mam gdzieś te artykuły. Widze jak jest w lesie i to mi starcza.

Jak masz gdzieś te artykuły, to Twoja sprawa.
Może i widzisz co się dzieje w lesie itp, ale nie wiele z tych rzeczy rozumiesz.

rob14444 napisał:

A pisanie że sobie myszki jedzom to dzieciom opowiadać

...w dalszym ciągu za mało wiesz,

rob14444 napisał:

Pytanie. Po co mi piszesz o głuszcach, które występują w 4 miejscach w polsce? Ja nie mówie o tych ptakach.

A , czyli głuszce to rodzaj ptaków siewkowych. No super.
Wybacz, ale tak z tego wywnioskowałem.
A dlatego piszę Ci o głuszcach, bo te ptaki także należą do kuraków Exclamation

A propo nawet (dla przykładu) gdy bażant łowny wiginie z naturalnych siedlisk, słyszałeś o czymś takim jak hodowla bażantów itp? Przecież te bażanty chyba skąś pochodzą Question

Podczas odstrzałów mimo wszystko jednak tych ptaków ubywa. A myszołowy, jastrzębie mają bardzo mały udział w zmniejszeniu liczebności kuraków i zajęcy w porównianiu z polowaniami.
Taka jest prawda.

rob14444 napisał:

Wiadomo że środowisku zabija zające. Ale tym bardziej powinno się je chyba chronić i nie strzelać

Wiesz co? Coraz bardziej mnie zadziwiasz.
Najpierw mówisz, że zajęcy jest mało, chcesz pozbyć się ptaków drapieżnych i większości innych drapieżników, żeby można było polować na zające, potem mówisz, że nie należy jeszcze do nich strzelać.
Albo ja nic z tego nie rozumiem albo Ty zabardzo nie wiesz co mówisz.

rob14444 napisał:

Jak się ciszysz że wrony, kruki, sroki, gawrony itp są chronione w polsce to chyba coś z tobą nie tak

Oj kłania się nauka o faunie Polski.

Aha...ja tu w żaden sposób nie chcę się nikomu narazić.
Jednak cały czas będę bronił swego zdania.

zaraz zaraz chyba czegos nie kumam Question

Jak się ciszysz że wrony, kruki, sroki, gawrony itp są chronione w polsce to chyba coś z tobą nie tak

czyli uważasz że te ptaki nie sa pod ochroną Question

Przyszły Leśniczy napisał:

zaraz zaraz chyba czegos nie kumam Question

Jak się ciszysz że wrony, kruki, sroki, gawrony itp są chronione w polsce to chyba coś z tobą nie tak

czyli uważasz że te ptaki nie sa pod ochroną Question

Chyba miał zamiar powiedzieć, że te ptaki także należy wytłóc bo nie robią nic pożytecznego.

Więc wyjaśniam.
Leśniczy napisał, że cieszy się że WSZYSTKIE PTAKI SĄ CHRONIONE. Rozumiem że się cieszysz, że myszołowy itp. Ale nie wiem czy są powody do radość z powodu ochrony krukowatych.(a że są pod ochroną to doskonale wiem) W łowcu Łogin o tym pisał. W Dani, panństwie 10 razy mniejszym od polski strzela się kilka tysięcy krukowatych rocznie, a unas wcale. Może na waszych terenach zamieszkuje mało tych ptaków i ok. Jednak tu w wlkp, jest inaczej. Chce też by zające, bażanty i kuropatwy nie były chwilowo strzelane. (Mimo że i tak tu nikt ich nie strzela) Widze że strasznie się boicie o te ptaki.(podobnie jak niektórzy o wilki) Więc nic mi do tego, wasza sprawa.(tam gdzie mało to mało) Poglądy mamy inne i ok, koniec tego tematu bo i tak nic z niego nie wyniknie.

Wiecie co wam powiem , że wszyscy macie racje jak dla mnie powinno sie chronic myszołowy tam gdzie to jest potrzebne a tam gdzie ich zaduzo odstrzelić je .
Szkoda że tak mało głuszców wiem że mysliwi i leśnicy tam gdzie one występują (jeszcze ) dbaja o nie bardzo oglądałem w programie knieja i czytałem w "ŁOWCU" zanim wzrośnie ich populacja do takiej liczebności żeby można było odstrzelić kilka rocznie troche poczekamy , a ja bym bardzo chciał zapolować albo chociaż popatrzeć na toki głuszców , czytałem o takich spodkaniach i są one podobno bardzo piękne
_____________________________
Darz bór--> łukasz Smile

Ja tez bywam w naszym łowisku często i życzywiście jastrzębiowatych jest bardzo dużo.

No.... łukasz sam możesz potwierdzić. Jak się do Damasławka przejedziesz, to się przerazisz. Wiele gorzej nisz bolewice i skoki.

Toczyła się tu debata na temat ptaków drapieżnych i mam takie pytanie
Dzisiaj będąc w łowisku obserwowałem ptaka drapieżnego zjadającego zająca, młodego marczaka Twisted Evil

Moje pytanie brzmi:
Co to za ptak wielkości jastrzębia, brązowy, brzuch jaśniejszy, głowa powyżej oczu biała

zan napisał:

Toczyła się tu debata na temat ptaków drapieżnych i mam takie pytanie
Dzisiaj będąc w łowisku obserwowałem ptaka drapieżnego zjadającego zająca, młodego marczaka Twisted Evil

Moje pytanie brzmi:
Co to za ptak wielkości jastrzębia, brązowy, brzuch jaśniejszy, głowa powyżej oczu biała

To mogła być samica błotniaka stawowego, opis by się zgadzał ale ona ma raczej ciemny brzuch. Za to całą głowę od oczu ma białą.
A jeśli to nie błotniak, mogła to być też jakaś jasna odmiana myszaka.

Pytanie jeszcze w jakim miejscu do zjadał Question

według mnie pasuje to do błotniaka stawowego lub zbożowego

Po zajrzeni do mojej książki to jest błotniak zbożowy na , twoj opis idealnie do niego pasuje do samicy

Mi to zabardzo na błotniaka zbożowego nie wygląda, sądząc oczywiście z opisu Zana.

Tak wygląda samica błotniaka stawowego...

...z widoczną "białą" plamą na głowie..

a tak samica błotniaka zbożowego

także, no wg mnie błotniak zbożowy odpada.

No to bardzo przepraszam za błędną teze , i dziękuję za poprawke Smile

Na 100% jest to błotniak stawowy, zająca zjadała na ziemi tylko jest problem u mnie nie ma dużych stawów jest dużo rzek i małych stawów Question

Jeszcze jedno pytanie dotyczące ptaka drapieżnego

Do dwuch lat po okolicy lata duży ptak drapieżny większy od myszołowa, skrzydła ostro zakończone jak u mew końcówki skrzydeł białe, widziałem go tylko w locie jest szybki i zwinny

Teraz już nic mnie nie zaskoczy myśliwy z mojego koła widział w tym roku cietrzewia koguta od ponad 30 letniej nieobecności Smile

zan napisał:

Na 100% jest to błotniak stawowy, zająca zjadała na ziemi tylko jest problem u mnie nie ma dużych stawów jest dużo rzek i małych stawów Question

Jeszcze jedno pytanie dotyczące ptaka drapieżnego

Do dwuch lat po okolicy lata duży ptak drapieżny większy od myszołowa, skrzydła ostro zakończone jak u mew końcówki skrzydeł białe, widziałem go tylko w locie jest szybki i zwinny

Smile

Sama nazwa "błotniak stawowy" nie musi koniecznie oznaczać, że ptak występuje tylko na terenach bagnistych lub w okolicach stawów czy jezior. U mnie tylko pola, mało jest łąk, sporo lasów, jeden nieduży staw i miejscami troszku trzcinowisk (chociaż trudno to nazwać jakim kolwiek trzcinowiskiem) i od 4 lat widuję tu błotniaki stawowe- a biotop jak napisałem wcześniej nie bardzo powinien im odpowiadać a jednak tu są i się w dodatku gnieżdżą Laughing

Tego drugiego ptaka, którego widziałeś dzisiaj nie rozszyfruję,
a jeśli możesz to spróbuj podac jeszcze jakąś cechę w ubarwieniu, stylu lotu itp. ok?
Może będzie łatwiej go zidentyfikować Smile