 |
 | Opis ptaków |  |
Przyszły Leśniczy
Kniaź

Dołączył: 05 Gru 2005 |
Posty: 22 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Opis ptaków drapieżnych które można spotkać na rękawicy sokolnika
Może opisze najpierw najczęściej spotykane ptaki jakie można zobaczyć na rękawicy są jastrzębie. Mimo tego iż nie są one tak łatwe w układaniu( nie poleca się początkującym ), mozna je najczęściej spotkać na rękawicy.
Następnie na rękawicy spotykane są Rarogi Górskie ( Lanery ), Rarogi Stepowe ( Falco Cherrug ) Myaołowy , Harrisy , Sokoły Wędrowne mniej Pustółki, Kobuzy ( wszystkie mniejsze ptaki drapieżne ).
Bardzo dobrą strona o Po;slim sokolnictwie jest [link widoczny dla zalogowanych]
polecam tą stronę
pozdro
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Lesnik
Leśnik

Dołączył: 02 Gru 2005 |
Posty: 414 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
A jakiego ptaka polecisz na początek?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Przyszły Leśniczy
Kniaź

Dołączył: 05 Gru 2005 |
Posty: 22 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Dla początkujących w tej dziedzinie polecił bym Myszołowa lub chociaż Raroga Górskiego, ponieważ te ptaki są stosunkowo odporne na błędy początkujących;)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
pri3st
Genius computer

Dołączył: 10 Gru 2005 |
Posty: 5 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
A jakie są najczęstsze błedy?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Paweł
Paweł

Dołączył: 04 Lut 2006 |
Posty: 340 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Gierałcice (Opolskie) |
|
 |
Przyszły Leśniczy napisał: | Dla początkujących w tej dziedzinie polecił bym Myszołowa lub chociaż Raroga Górskiego, ponieważ te ptaki są stosunkowo odporne na błędy początkujących;) |
Szczególnie cenie sobie ptaki drapieżne, także sokolnictwo nie jest dla mnie obcym tematem i muszę się z tobą zgodzić, chociaż... do gatunków które szybko się uczą i "wytrzymają" błędy początkujących sokolników zaliczyłbym jeszcze pustułkę no i może krogulca(chociaż przy nim trochę bym się zastanawiał).Pozdrowienia.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
Przyszły Leśniczy
Kniaź

Dołączył: 05 Gru 2005 |
Posty: 22 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Nie chciał bym Cię obrazić ale to oprostu jest bzdura:
"wytrzymają" błędy początkujących sokolników zaliczyłbym jeszcze pustułkę no i może krogulca"
Tak jak napisałeś wyżej że sokolnictwo nie jest ci obcym tematem to widze że temat nie wiesz dokońca jak duży jest temat sokolnictwa, a że czuje sietroche odpowiedzialny za to żeby ciebie uświadomić czemu absolutnie te dwa ptaki które tu wymieniłeś nie nadają się dla początkujących:
po pierwsze:
Pustułka oraz krogulec są to ptaki bardzo małe, a że ptaki układa się na podstawie ich wagi w przypadku tak małych ptaków 10 gram w góre lub w dół oznacza strate ptaka
po drugie:
Każdego ptak szybko się uczy ( nawet nie wydaje się człowiekowi jak sprytne mogą być )
Więc mam nadzieję że naprostowałem temat i wyprowadziłem co niektórych z błędu.
Pozdro all Chwal Ćwik
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
Paweł
Paweł

Dołączył: 04 Lut 2006 |
Posty: 340 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Gierałcice (Opolskie) |
|
 |
Ano tak , nie pomyślałem 
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Przyszły Leśniczy
Kniaź

Dołączył: 05 Gru 2005 |
Posty: 22 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
no widzisz przy takich ptakach nie można sobie pozwolić na " nie pomyślałem "
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Paweł
Paweł

Dołączył: 04 Lut 2006 |
Posty: 340 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Gierałcice (Opolskie) |
|
 |
Racja. Wiedzę dotyczącą behawioryzmu ptaków drapieżnych mam dużą ale co do sokolnictwa widzę, że to jednak za mało. Samo zamiłowanie nie wystarczy. Ostatnio przemyslałem informacje dotyczące wagi ptaków drapieżnych (myslę że odpowiedź będzie słuszna) i jednak ciężar dużych ptaków typu jastrząb, myszołów łatwiej jest utrzymać niż u ich mniejszych krewnych.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
Przyszły Leśniczy
Kniaź

Dołączył: 05 Gru 2005 |
Posty: 22 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
No i tu twoje przemyślenia są trafe.
Zresztą nie można traktować ptaków drapieżnych tak ogólne ponieważ każdy z nich jest inny np jastrzębie są bardzo porywcze potrafią wczasie treningu po prostu zacząć polować na własną rękę
Dla każdego kto by chciał się zająćw przyszłości sokolnictwem polecił bym wstąpienie do TL lub zapoznanie się z jakimś sokolnikiem i odbycie u niego stażu to by było optymalne wyjście na początek, później sprawa się bardziej komplikuje ponieważ nasze prawo nie precyzuje dokładnie sprawy dotyczącej sokolników.
pozdro all
|
Post został pochwalony 0 razy
|
rob14444
ŁOWCZY POLSKI

Dołączył: 26 Sty 2006 |
Posty: 1176 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Poznań(pyrlandia-->KKS) |
|
 |
Ja ostatnio, w terenie polnym, dziennie naliczałem ok 10 sztuk myszołowów.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Paweł
Paweł

Dołączył: 04 Lut 2006 |
Posty: 340 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Gierałcice (Opolskie) |
|
 |
Fajnie. Ja np. widuje myszołowy w większych gromadach przeważnie we wrześniu i w październiku, kiedy to zaczynają się uprawy pól. Wtedy też najczęściej wybieram się je obserwować.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
rob14444
ŁOWCZY POLSKI

Dołączył: 26 Sty 2006 |
Posty: 1176 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Poznań(pyrlandia-->KKS) |
|
 |
Fajnie to nie jest. Teraz to nie ma takiego problemu, ale na wiosne będzie i to duży.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Paweł
Paweł

Dołączył: 04 Lut 2006 |
Posty: 340 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Gierałcice (Opolskie) |
|
 |
Na pewno nie będzie tak źle, przecież to pożyteczne ptaki. Myszołowy nie są tak jak jastrzębie, nie rzucaja się na duże ofiary typu bażant ,zając czy grzywacz. Polują przeważnie na gryzonie, płazy czasem upolują jaszczurkę lub pożywią sie padliną. Jeśli zobaczysz myszołowa na martwym zającu lub bażancie to jest pewne, że ofiara zginęła w wyniku choroby lub śmiercią naturalną a myszołów znalazł je poprostu martwe.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
rob14444
ŁOWCZY POLSKI

Dołączył: 26 Sty 2006 |
Posty: 1176 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Poznań(pyrlandia-->KKS) |
|
 |
No to, co widziałem to musiały być jastrzembie. Łapią bażanty i zające, to coś strasznego.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
rob14444
ŁOWCZY POLSKI

Dołączył: 26 Sty 2006 |
Posty: 1176 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Poznań(pyrlandia-->KKS) |
|
 |
Ale i tak będe się upierał, że to są myszołowy. Nie sądze, że są takie święte.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
Paweł
Paweł

Dołączył: 04 Lut 2006 |
Posty: 340 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Gierałcice (Opolskie) |
|
 |
W liceum pisałem pracę na olimpiade dotyczacą ptaków drapieżnych, dokładnie zachowanie i zwyczaje jastrzębi i myszołowów. Przez 2 sezony musiałem zdać się na własne obserwacje tych ptaków w środowisku naturalnym. Nigdy nie widziałem aby myszołowy nawet porwały się na zabicie zająca lub innego zwierzęcia podobnej wielkości, zadowalały się zwykle małymi gryzoniami, czasem jakimiś małymi ptakami, fakt, to co widziałeś na polu to z całą pewnością były myszołowy, ponieważ jastrzębie to ptaki terytorialne, w styczniu i w lutym trwa ich okres godowy, także instynkt obrony terytoriów jest jeszcze bardziej wyostrzony u tego gatunku. I z całą pewnością jastrząb jest odpowiedzialny za atak na ptactwo łowne, zające czy też łasicowate ( niedawnio widziałem jastrzębia, który upolował tchórza), ale jak większość drapieżników atakuje ofiary stare, chore lub słabe.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
rob14444
ŁOWCZY POLSKI

Dołączył: 26 Sty 2006 |
Posty: 1176 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Poznań(pyrlandia-->KKS) |
|
 |
To co tam widziałem, to był albo jastrząb albo myszołów.
Gospodarz, za swoim domem posadził mały młodnik. Zamieszkał w nim kogut bażanta. Nie mineło 2-3 dni i jastrząb albo myszołów siedział na pobliskich topolach, nieustannie wypatrując bażanta. Naszczęście często tam chodziłem i zdołałem póki co, odgonić go z tamtąt. Na pobliskich polach jest mnóstwo tych drapierzników. Sam nie wiem co to jest, te ptaki zabijają tam wszystko.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Przyszły Leśniczy
Kniaź

Dołączył: 05 Gru 2005 |
Posty: 22 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
z wyższych postów wywnioskowałem :
" jastrzębie - zabić wszystkie je***e szkodniki "
to mnie troche zabolało.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
rob14444
ŁOWCZY POLSKI

Dołączył: 26 Sty 2006 |
Posty: 1176 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Poznań(pyrlandia-->KKS) |
|
 |
No to troche źle zrozumiałeś-zmniejszyć ich ogromny i szkodliwy stan na tamtym łowisku(bądź co bądź naszym). Czemu zająca i kuropatwy nie chronią. Prawie ich już nigdzie nie widać, a te latające szkodniki? Na naszych polach jest ich pełno, jak coś ma się tam uchować/ Chciałbym tylko by choć niewielka ich cześć została odstrzelona.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
Paweł
Paweł

Dołączył: 04 Lut 2006 |
Posty: 340 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Gierałcice (Opolskie) |
|
 |
Czemu zająca i kuropatwy nie chronią |
To fakt rob, tutaj jest wielki błąd. Nie pamietam kiedy ostatni raz widziałem kuropatwę, chyba ze 13 lat temu, o zające też ciężko. Ale pomyśl, gdyby zmniejszono populację jastrzębi, mam tu na myśli odstrzał o którym pisałeś, co wtedy by się stało z gryzoniami i innymi szkodnikami. Może to dziwnie wygląda, bo przecież są jeszcze lisy, łasicowate itp. ale małe zwierzęta, które występują bardzo licznie i, które mogą wydawać na świat młode kilka razy w roku zaczęły by być utrapieniem. Ptaki drapieżne pełnią rolę reduktorów jeśli jakiegoś gatunku zwierzęcia jest za dużo, mam tu na myśli zarówno małe ssaki jak i ptaki. To jest naturalne i człowiek nie powinien się w to mieszać. Drapieżników zawsze będzie mniej, tak było, jest i będzie na wieki wieków amen. A zanik kuropatw czy tez zajęcy jest też spowodowany licznym pojawieniem się min. populacji kruków ale także działalności człowieka. Nie obwiniajmy za wszysto jastrzębie. A to że jastrzębie atakują np. bażanty jest spowodowane też tym, że ptaki te hodowane w wolierach itd. nie są nauczone ostrożności i nie znają drapieżników przez co stały się łatwym celem dla jastrzębi, lisów itp.[/quote]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
rob14444
ŁOWCZY POLSKI

Dołączył: 26 Sty 2006 |
Posty: 1176 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Poznań(pyrlandia-->KKS) |
|
 |
Paweł
No ale i tak w tamtym rejonie jest ich stanowczo za dużo. Jaszczębie tak samo jak i lisy zjadajš gryzonie, więc wielkiej różnicy nie widze.(lisów jest tak dużo że z gryzoniami sobie radzš) Zmniejszenie ich iloci(jastrzembi) przyczyniło by się, raczej do porawienia warunków w łowisku. Nikt nie mówi żeby je wszystkie wystrzelać, ale żeby zmniejszyć ich populacje. Te kuropatwy, które ostatnio widziałem, sš wietnie przystosowane, ale jakie one majš szanse? To samo tyczy się zajšca. Pare lat temu jak widziałem ptaka drapieżnego w naszyn obwodzie, to byłem w wielkim szoku i nie mogłem się nadziwić co widze! Teraz po jednym przejedzie po terenie, naliczam czasem nawet 10-15 sztuk. Wrony i kruki to kolejna paranoja w Polsce, ale o tym może w innym temacie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 3
|
|
|
|  |